Czy rzeczywiście potrzebujesz wieczornej kąpieli każdego dnia?
Znana z serialu "Glee" aktorka Naya Rivera, stwierdziła, że codzienne kąpiele są czymś charakterystycznym dla białych ludzi. Latynoska aktorka powiedziała potem, że miał być to żart, ale swoją wypowiedzią wywołała nie lada kontrowersje i sprawiła, że temat codziennych kąpieli znów stał się popularny.
1. Częste mycie... niszczy twoją skórę
Lekarze często twierdzą, że codzienne kąpiele są zjawiskiem bardziej kulturowym niż wynikającym z higieny. Często ci, którzy biorą prysznic częściej niż raz dziennie, doprowadzają do tego, że gorąca woda i kosmetyki do kąpieli podrażniają skórę, a nawet powodują alergie.
Kolejnym problemem, który nasila się zwłaszcza zimą, jest to, że naturalne pH skóry i wytworzona dzięki niemu bariera ochronna mogą być zakłócone przez pH nie zawsze naturalnych kosmetyków. Substancje, dzięki którym nasz żel pod prysznic pachnie jak babeczka czekoladowa, w połączeniu z gorącą wodą sprawiają, że skóra zaczyna piec i swędzieć, a na jej powierzchni powstają drobne krostki.
2. Bakterie odpowiedzialne za twój zapach
Jednak u wielu ludzi bakterie, które gromadzą się w najbardziej potliwych miejscach, mogą powodować pojawienie się nieprzyjemnego zapachu potu. Jeśli w takiej sytuacji unikamy prysznica zbyt długo, bakterie mogą stać się szkodliwe i zacząć powodować infekcje.
Jak więc wyjść z tej patowej sytuacji i mieć czystą skórę, jednocześnie nie naruszając jej bariery ochronnej? Oto kilka porad.
3. Bierz prysznic nie dłużej niż 7 minut
Im dłużej stoisz pod płynącą z deszczownicy gorącą wodą, tym bardziej twoja skóra traci swoje naturalne nawilżenie. Obniżenie temperatury z gorącej wody na ciepłą sprawi, że zachowasz wodę znajdującą się w komórkach twojej skóry i nie będziesz już tracić majątku na balsamy nawilżające.
Weź do łazienki swój telefon i nastaw w nim alarm na 7 minut. Po tym czasie wyjdź spod prysznica. Wkrótce przyzwyczaisz się do takiej długości kąpieli, a alarm nie będzie ci już potrzebny.
4. Skup się na potliwych obszarach
Naprawdę nie jest konieczne, aby za każdym razem, kiedy bierzesz kąpiel, mydlić całe ciało. Chyba, że codziennie tarzasz się w błocie lub masz małe dziecko, które wylewa na ciebie swój obiad.
Podczas kąpieli skup się na miejscach, gdzie gruczoły potowe działają najintensywniej, czyli pachy, nogi i sfery intymne. Dołącz obszary klatki piersiowej i pleców jeśli uprawiasz sport i masz tendencję do pocenia się w tych miejscach.
5. Zmień kosmetyki do mycia ciała
Jednym z największych błędów podczas kąpieli jest mycie się zwykłym mydłem. Tymczasem działa ono zbyt silnie na niektóre wrażliwe miejsca, zwłaszcza gdy pojawiły się już pierwsze objawy utraty jędrności skóry albo gdy temperatura i wilgotność ciała spada.
Spróbuj zmienić swoją pielęgnację i zainwestuj w kosmetyki nawilżające do mycia ciała. Zwróć jednak uwagę na ich skład. Warto, abyś na etykiecie nie znalazł substancji zwanej laurylosiarczan sodu.
Wprowadzenie tych prostych zasad sprawi, że żadna codzienna kąpiel nie będzie już straszna dla twojego ciała. Warto ich przestrzegać, zwłaszcza gdy z twojego kranu płynie twarda woda, która jest najgorszym wrogiem dla promiennego i zdrowego wyglądu skóry.